Bardzo często powtarzamy znane nam powszechnie powiedzenie: "milczenie jest złotem". Zgodzę się z tym stwierdzeniem, ale chciałbym dodać, że w życiu wewnętrznym to milczenie powinno być ukierunkowane na słuchanie. Milczeć aby usłyszeć. Tak często czytamy w Piśmie Świętym: "słuchajcie", "słuchaj", "kto ma uszy do słuchania niechaj słucha". Czytamy i ... . Słowa te stają się nam tak obce. Każdy chce mówić, krzyczeć, wypowiadać swoje opinie. A Bóg musi milczeć - uciekają nam Jego Słowa, przemykają wśród dźwięków tego świata. Potrzeba na nowo usłyszeć głos Stwórcy. Nie uciekać przed nim jak Adam, który wszedł na drogę grzechu pierworodnego i skrył się przed Panem w nagości swego przestępstwa. W ciszy skłonić się ku Zbawcy, który jak do Eliasza przychodzi w delikatnym powiewie milczenia.
Zachęcam do odnalezienia choć kilku chwil na trwanie w milczeniu, które pozwoli nam usłyszeć głos Boga. On mówi - tylko czy my chcemy go posłuchać?
Myśl do medytacji:
"Słuchaj, mój ludu, nauki mojej ..."
Wydarzenia:
Środa i czwartek to dni, które przeżywałem w klasztorze Mniszek Klarysek, prowadząc czas rekolekcyjnych ćwiczeń. W tajemnicy świętego milczenia doświadczałem łaski modlitwy osób uświęconych bliskością Jezusa Eucharystycznego. Wiele przemyśleń i nowych doświadczeń. Bogu niech będą dzięki.
A dziś imieniny kochanej Mamuśki - niech Pan darzy błogosławieństwem i łaską!!!!
Intencje modlitwy:
- w int. Mamy z racji imienin;
- za Mniszki Klaryski z Kłodzka - o nowe powołania;
- o ustanie kataklizmów i pomoc dla dotkniętych nimi ludzi;
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz