niedziela, 15 stycznia 2012

Odnaleźć i pozostać


Fascynuje mnie fragment odczytywanej dziś Ewangelii (J 1,35-42). Prostota wypowiadanych słów i relacji Jezusa z uczniami. Taka dziecięca relacja ufności, która miesza się z ciekawością i odwagą podjęcia decyzji pozostania u Tego, którego zobaczyli, usłyszeli i poznali. Czy tak jest z nami? Czy taka jest nasza wiara?
Wydaje mi się, że zbyt często pragniemy sami komplikować sobie relacje z Jezusem. Gmatwamy je przez zbytnie rozbieranie wszystkiego na czynniki pierwsze, dyskutowanie i polemizowanie. I wszystko staje się trudniejsze, bardziej zawikłane. A przecież uczniowie tak prosto wkroczyli na drogę przyjaźni z Chrystusem: "poszli i zobaczyli gdzie mieszka i tego dnia pozostali u Niego".

Myśl do medytacji:

„Dwaj uczniowie usłyszeli, jak mówił, i poszli za Jezusem. Jezus zaś odwróciwszy się i ujrzawszy, że oni idą za Nim, rzekł do nich: „Czego szukacie?”. Oni powiedzieli do Niego: „Rabbi, to znaczy: Nauczycielu, gdzie mieszkasz?”. Odpowiedział im: „Chodźcie, a zobaczycie”. Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka, i tego dnia pozostali u Niego”.

* * *

Szukam światła Twojej obecności.
Przemierzając zakątki własnej duszy
odbijam się od ścian jej pustki.
Potykam się o myśli, które mącą ciszę
i tęsknię i pragnę,
bo wiem, że spełni się nadzieja.
Nadzieja spotkania mojego Boga.

Wydarzenia:

Wizyta kolędowa czyli ciągłe wędrowanie. Pukanie do drzwi i wnoszenie błogosławieństwa w życie chrześcijan.

Intencje:

* za wszystkie rodziny naszej parafii o wiarę i ewangeliczne myślenie i działanie;

* za młodzież o odwagę rozeznawania powołania;

* za zagubionych w życiu;