czwartek, 6 lutego 2014

Powołani do walki o siebie

Dosyć często młodym ludziom stawiam pytania dotyczące ich przyszłości. Pytam o marzenia, pragnienia i o próby ich realizacji. I tu pojawia się problem. Choć żyjemy w świecie, który poprzez reklamy "poucza" nas, że wszytko możemy mieć, osiągnąć, to jednak w dziedzinie kreowania swojej przyszłości jesteśmy mięczakami. Po pierwszych upadkach, niepowodzeniach, odpuszczamy sobie. Dochodzimy do wniosku, że nic się nie uda, że "wszystko jest bez sensu". I rezygnujemy z realizowania swoich planów i zamiarów.
A przecież wola walki jest tak ważna, gdyż "jeśli ktoś twierdzi, że nie może urosnąć, zawsze pozostanie mały".
Zrób dziś mały eksperyment. Wypisz swoje plany, marzenia i pragnienia. Zobacz czy faktycznie starasz się je realizować, wprowadzać w życie. Jeśli nie, to może potrzeba jakiegoś konkretnego planu działania, odrzucenia rozgoryczenia i odważnego pójścia w życie, które jest naszym zadaniem do realizacji. Idź i walcz. Gra jest warta świeczki!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz